Twórcy gier wideo prześcigają się w katastroficznych wizjach. Wiele z tych opowieści toczyło się jeszcze przed 2022 rokiem. Na szczęście wszystkie tragedie pozostały w wirtualnym świecie. Przynajmniej narazie. Poniżej przedstawione zostały tytuły gier, których fabuła oparta została na apokalipsie.
Metro 2033
Chociaż tytuł sugeruje nieco inaczej, to wskazuje on datę 20 lat po upadku cywilizacji, który nastąpił 6 lipca 2013 roku. Wszystko zaczęło się od wojny Iraku z Iranem. Obra kraje wysłały w stronę swoich rywali kilka rakiet z ładunkiem atomowym. Świat nie pozostał obojętny na te działania, a konflikt szybko przybrał skalę światową, której skutkiem był wybuch III Wojny Światowej. Po wystrzeleniu łącznie ponad 20 tysięcy głowic atomowych, z cywilizacji niewiele pozostało. Nieliczni, którzy zdołali przetrwać, skryli się w schronach. W serii "Metro" historia została ukazana z punktu widzenia Rosjan, którzy powoli tracą nadzieję na kontakt z ludzkością. Tym bardziej, że na powierzchni wciąż utrzymuje się wysoki poziom promieniowania, a zagrożeniem są wszelkiej maści mutanty.
Resident Evil
Jedna z najpopularniejszych gier w konwencji horroru o zombie. To właśnie tutaj we wrześniu 1988 roku rozpętało się prawdziwe piekło. Naukowcy w tajemnicy pracowali nad wynalezieniem broni biologicznej. Efektem licznych eksperymentów było powstanie T-Virusa, który był w stanie przemieniać ludzi w niezwykle niebezpieczne zombie. Niestety, jak to bywa w takich sytuacjach, wirus wydostał się na wolność, a świat ogarnął chaos.
Frostpunk
Klimat na Ziemi zaczął powoli się zmieniać latem 1886 roku. Eskpedycje naukowe próbowały rozwikłać niezwykłe zjawiska w postaci letnich opadów śniegu czu monsunowych deszczy na Saharze. W zaledwie kilka miesięcy stało się jasne, że nie ma ratunku. Temperatura nieubłagalnie spadała, a ludzie zaczęłi migrować na północ w poszukiwaniu zasobów węgla. Niespodziewanie powstały generatory ciepła, które dały nadzieję na nowe jutro. To właśnie wokół nich zaczęły powstawać osady powoli przeradzające się w miasta. Mieszkający w nich ludzie próbowali prowadzić normalne życie, choć warunki były ekstremalne.
Fallout
Jedna ze słynniejszych gier RPG, w której apokalipsa nastąpiła w 2052 roku. Świat ogarnęła wojna w skutek rozwiązania ONZ oraz aneksji Kanady przez USA. Na domiar złego Chiny przejęły Alaskę. To wszystko doprowadziło do upadku gospodarki oraz licznych zmagań, których skutkiem była wojna nuklearna. Życie toczyło się jedynie w schronach, ponieważ powierzchnię opanowany zmutowane potwory i zwierzęta. Z czasem jednak zasoby zaczęły się kurczyć, promieniowanie zmalało, a ludzie powoli zaczęli tworzyć osady, gdzie jedynym argumentem była siła.
NieR
Sytuacja dotyczy głównie Japonii. To tutaj dnia 12 czerwca 2003 roku miała miejsce bitwa olbrzymich bestii. Jedna z nich poległa, a drugą unicestwiła japońska armia. Niestety był to zaledwie początek problemów. Zaledwie pół roku po tym wydarzeniu zaczęły pojawiać się pierwsze niepokojące objawy. Wirus WCS sprawiał, że ludzie zmieniali się w chlorek sodu, a inni popadali w kompletne szaleństwo. W związku z tym teren opanowany przez tajemniczą zarazę został odgrodzony murem.
Tom Clancy's The Division
Dokąd zmierza cywilizacja człowieka? Z pewnością nie jest to dobry kierunek. W każdym razie z takiego założenia wychodził wirusolog Gordon Amherst. W związku z tym postanowił wspomóc naturę w nierównej walce z ludzkością. Stworzył patogen, który miał sprowadzić świat na lepszą drogę, a do rozprzestrzeniania zmutowanego wirusa czarnej ospy użył największej słabości człowieka. Swoją misję rozpoczął 27 listopada 2015 roku, czyli w czarny piątek, kiedy to ludzie oddają się szaleństwu zakupów. Oczywiście najlepszym nośnikiem do walki z chciwością były pieniądze wydane w jednej z galerii Nowego Jorku. Choć początkowo sytuacja nie wyglądała źle, to miasto szybko zaczęło pogrążać się w chaosie, a wkrótce zostało zupełnie zablokowane. Bez prądu, telewizji i ze zmarłymi zalegającymi na ulicach.
The Last of Us
Najważniejsze są zyski, a bezpieczeństwo schodzi na dalszy plan. Taka jest natura współczesnego człowieka. Niestety jest to również prosta droga do upadku. Agencja Leków i Żywności wydała oświadczenia i zakażonym zbożu, które nie nadawało się do użytku. Mimo to trafiło do Stanów Zjednoczonych, a pasożytniczy grzyb zaczął przemieniać ludzi w krwiożercze zombie. Epidemia CBI rozpoczęła się w 26 września 2013 roku i nic nie było w stanie jej powstrzymać.
Dying Light
W mieście Harran zaczęło dochodzić do pojedynczych aktów przemocy. Zagrożenie zostało zbagatelizowane i niedługo później dało o sobie znać ze wzmożoną siłą Okazało się, że wiosna 2013 roku miała być ostatnim normalnym okresem dla mieszkańców Turcji. Nieznana odmiana wścieklizny zaczęła przemieniać ludzi w bezmyślne istoty, które pragnęły jedynie świeżej krwi. W celu ochrony pozostałych ludzi powstał mur. Niestety nie na wiele się zdał, a wirus THV rozprzestrzeniał się w zastraszającym tempie.