niedziela, 15 czerwiec 2025 21:07

Rozgrzewanie silnika przed jazdą - konieczność czy przestarzały nawyk?

Czy należy rozgrzewać silnik przed jazdą? Czy należy rozgrzewać silnik przed jazdą?

Rozgrzewanie silnika na biegu jałowym przed rozpoczęciem jazdy przez dekady było powszechną praktyką wśród kierowców. Wielu z nich wierzyło, że taki zabieg jest niezbędny, aby zapobiec uszkodzeniom jednostki napędowej. Dziś jednak coraz częściej spotykamy się z odmiennym podejściem. Czy nowoczesne silniki rzeczywiście nie wymagają już rozgrzewania? A może ta zmiana wynika jedynie z pośpiechu i niedbalstwa kierowców?

Spis treści:

Nowoczesne silniki benzynowe i wysokoprężne wymagają znacznie mniej czasu na rozruch

Współczesne silniki spalinowe osiągają gotowość do jazdy w ciągu 20-30 sekund od uruchomienia. Dzieje się tak dzięki rozwojowi technologii smarowania i precyzyjnych układów wtryskowych. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu w samochodach powszechnie stosowano gaźniki, które nie były w stanie dobrać odpowiedniej mieszanki paliwowo-powietrznej, dopóki temperatura silnika nie wzrosła. W efekcie, kierowcy musieli czekać kilka minut, zanim wyruszyli w drogę.

Obecnie niemal wszystkie samochody osobowe wykorzystują elektroniczny wtrysk paliwa. Systemy te automatycznie dostosowują parametry spalania, nawet przy niskich temperaturach. Dzięki temu silnik już po kilkunastu sekundach może pracować w pełnym zakresie obciążeń, co czyni długie postoje na biegu jałowym zbędnymi w normalnych warunkach pogodowych.

W ekstremalnie niskich temperaturach warto jednak poczekać chwilę dłużej

Chociaż nowoczesne rozwiązania technologiczne eliminują potrzebę długiego rozgrzewania silnika, w warunkach silnego mrozu - poniżej zera stopni Celsjusza - zaleca się krótkie odczekanie, nawet do jednej minuty. Powodem jest spowolnione działanie oleju silnikowego, który w niskich temperaturach staje się gęstszy i potrzebuje więcej czasu, by dotrzeć do wszystkich elementów układu.

Podczas postoju olej opada do miski olejowej, więc po uruchomieniu silnika musi zostać rozprowadzony przez pompę. W ekstremalnym chłodzie ten proces trwa dłużej, co oznacza, że jazda bezpośrednio po rozruchu mogłaby prowadzić do zwiększonego zużycia części mechanicznych.

A co z temperaturą pracy silnika i sprawnością spalania?

Temperatura robocza jednostki napędowej ma wpływ na efektywność procesu spalania oraz emisję spalin. W starszych samochodach gaźnikowych zimny silnik nie zapewniał właściwej mieszanki, co skutkowało większym zużyciem paliwa i emisją szkodliwych substancji. Dzisiaj jednak problem ten został niemal całkowicie wyeliminowany.

Elektroniczne sterowanie w nowoczesnych pojazdach kontroluje nie tylko skład mieszanki, lecz także ciśnienie oleju, temperaturę cieczy chłodzącej i pracę katalizatora. Dzięki temu układ napędowy działa efektywnie nawet tuż po uruchomieniu, a silnik szybciej osiąga optymalną temperaturę podczas jazdy niż w czasie pracy na biegu jałowym.

Samochody elektryczne i hybrydowe nie potrzebują rozgrzewania

W przypadku pojazdów z napędem elektrycznym oraz hybrydowym rozgrzewanie silnika nie jest w ogóle potrzebne. Silniki elektryczne nie wymagają smarowania olejem ani osiągnięcia określonej temperatury. Co więcej, akumulatory trakcyjne wykazują lepszą wydajność w niższych temperaturach, choć same układy grzewcze kabiny mogą działać nieco mniej efektywnie.

Dla kierowców oznacza to jedno - mogą wsiąść do samochodu, zapiąć pasy i od razu ruszyć w drogę, bez obawy o stan techniczny pojazdu. Takie podejście nie tylko oszczędza czas, ale i zmniejsza zużycie energii.

Kiedy warto rozważyć krótkie rozgrzewanie silnika?

Podsumowując, w większości przypadków rozgrzewanie silnika na postoju nie jest konieczne. Warto jednak pamiętać o kilku wyjątkach, kiedy może to być uzasadnione:

  • Gdy temperatura spada poniżej -10°C - warto dać olejowi kilka dodatkowych sekund na rozprowadzenie.
  • W pojazdach starszego typu z gaźnikiem - tam nadal obowiązują tradycyjne zasady.
  • W przypadku diesli bez podgrzewaczy - starsze modele mogą mieć problemy z równomiernym spalaniem tuż po starcie.

Dla większości kierowców najrozsądniejszą praktyką jest uruchomienie pojazdu, zapięcie pasów i ruszenie spokojnie po 20-30 sekundach. Taki sposób użytkowania pojazdu pozwala na szybsze osiągnięcie temperatury roboczej silnika oraz mniejsze zużycie paliwa w porównaniu do długiego postoju na biegu jałowym.

Przypisy:

Gaźnik to mechaniczne urządzenie stosowane w starszych silnikach spalinowych, którego zadaniem było przygotowanie odpowiedniej mieszanki paliwa i powietrza potrzebnej do spalania w cylindrach. Działał na zasadzie zasysania paliwa przez podciśnienie wytwarzane przez przepływające powietrze. Gaźniki były powszechnie używane w samochodach do lat 90., zanim zostały zastąpione przez nowocześniejsze i bardziej precyzyjne układy wtrysku paliwa. Współcześnie spotyka się je głównie w pojazdach zabytkowych, motocyklach i prostych maszynach spalinowych.

Źródło: Jalopnik