Spis treści:
- Średniowiecze w świecie Dooma? Nowe realia i uzbrojenie
- Tarcza, która zmienia wszystko: nowy styl walki i "kręgle"
- Powrót do cięższego stylu rozgrywki i nowe podejście do poziomów
- Sekrety, zagadki i wielkie starcia: jak wygląda struktura kampanii?
Średniowiecze w świecie Dooma? Nowe realia i uzbrojenie
Doom: Mroczne Wieki osadzony został w realiach przypominających średniowiecze, jednak nadal pełnych futurystycznych technologii. Gracz wciela się ponownie w Doom Slayera, tym razem działającego w otoczeniu zamków, zbroi płytowych, rycerzy i magicznych rytuałów. Świat gry to mariaż estetyki fantasy i naukowej fikcji - techno-średniowiecze, w którym obok mieczy i tarcz funkcjonują plazmowe działa i gigantyczne maszyny bojowe.
Wśród nowości znalazła się dynamiczna tarcza, pełniąca nie tylko rolę defensywną, ale też ofensywną. Można nią odbijać pociski przeciwników, miażdżyć wrogów szarżą i rozwiązywać zagadki środowiskowe. Tarcza automatycznie wraca do gracza i ma piły łańcuchowe na krawędziach, co stanowi wyraźny ukłon w stronę fanów brutalnych walk.
Tarcza, która zmienia wszystko: nowy styl walki i "kręgle"
Nowa mechanika oparta na tarczy wywraca do góry nogami dotychczasowe schematy serii. Zamiast zasłaniać się nią pasywnie, gracz aktywnie korzysta z niej w ataku - to narzędzie ofensywne, które umożliwia eliminowanie całych grup przeciwników jednym rzutem. Gdy przeciwnicy lub elementy otoczenia rozgrzeją się do czerwoności, tarcza wywołuje eksplozje, niszcząc wszystko w zasięgu. Efekt ten przypomina zdobycie "strike’a" w kręglach - co stało się żartobliwym nawiązaniem twórców.
Ten element gry wprowadza także mechanikę parowania, w której trzeba odbijać ataki w idealnym momencie, by zadać obrażenia. Wszystko to składa się na bardziej taktyczny niż dotychczas styl rozgrywki, wymagający obserwacji pola bitwy i szybkiego reagowania.
Powrót do cięższego stylu rozgrywki i nowe podejście do poziomów
Nowy Doom nawiązuje do starszych części serii, rezygnując z podwójnych skoków i szybkich uników na rzecz ciężkiego, bardziej przyziemnego stylu walki. Doom Slayer przypomina teraz czołg, a pociski poruszają się wolniej, co pozwala na ich unikanie oraz skuteczne parowanie.
Każdy poziom to wielka otwarta przestrzeń - od zrujnowanych świątyń po pustkowia i cmentarzyska. Projektanci zrezygnowali z ciasnych korytarzy na rzecz ogromnych pól bitewnych, gdzie gracz mierzy się z przeciwnikami rozmieszczonymi niczym armie - od potworów-krabów po latających kultystów i stworzenia z mackami. Kluczowe znaczenie ma kolejność eliminowania wrogów oraz zarządzanie atakami specjalnymi.
Główne zmiany w mechanice:
- Trzy typy broni do walki wręcz - każda z własnym drzewkiem ulepszeń.
- Zmieniona BFG - nowa forma legendarnej broni, nieujawniona przed premierą.
- Modyfikowalna tarcza - opcje wzmocnień, np. wstrząsy ziemi lub wieżyczki automatyczne.
- Brak przeładowania - klasyczne podejście: więcej akcji, mniej przerw.
Sekrety, zagadki i wielkie starcia: jak wygląda struktura kampanii?
Kampania oferuje liczne sekrety i ukryte przejścia, nawiązujące do klasyków gatunku. Wśród atrakcji znalazły się także sterowane walki gigantycznymi mechami, eksploracja zrujnowanych statków, nawiedzonych lasów i katedr.
Poziomy prowadzone są przez charakterystyczne dla serii systemy kluczy (np. czerwony i niebieski) oraz znaczniki świetlne, które prowadzą gracza jak w klasycznych platformówkach. To wyraźne odniesienia do tytułów takich jak Gauntlet czy Mario, lecz przetworzone na współczesny sposób.
Najważniejsze cechy kampanii:
- Rozgrywka bez zbędnych przestojów - płynne przejścia między starciami.
- Wielkoformatowe walki - bitwy na otwartym terenie, często z setkami przeciwników.
- Urozmaicenie tempa - elementy zagadek, eksploracji i starcia z maszynami bojowymi.
Doom: The Dark Ages to powrót do klasycznego ducha serii, ale ze współczesnym rozmachem i odważnym krokiem w nowym kierunku. Gra łączy intensywność, dynamikę i groteskowy humor z przemyślaną konstrukcją poziomów oraz mechaniką walki, która nagradza spryt i refleks.
Źródło: Bethesda, Eurogamer, Steam, YouTube