Przeskok technologiczny w transporcie
Plan działania "Przyszłość Lotnictwa", opracowany wspólnie z branżą lotniczą, przewiduje, że niezałogowe taksówki latające mogą zostać wprowadzone już w 2030 roku. Rządowa strategia podkreśla konieczność rozwoju infrastruktury wspierającej taką formę transportu, aby stała się ona realną opcją dla mieszkańców. Minister Lotnictwa i Technologii, Anthony Browne, wskazał na różnorodne zastosowania dronów, od transportu medycznego po dostarczanie poczty w trudno dostępnych obszarach.
Wyzwania przed nową erą mobilności
Eksperci podkreślają, że kluczowe dla realizacji tego planu będą inwestycje w infrastrukturę oraz zmiana percepcji publicznej na temat taksówek latających. Craig Roberts z PwC zaznacza, że przeszkodą jest nie tylko technologia, ale także akceptacja społeczna nowych form przemieszczania się. Rządowy raport przewiduje, że podróż z Liverpoolu do Leeds, która obecnie zajmuje ponad godzinę, mogłaby być skrócona do zaledwie 26 minut dzięki taksówkom latającym.
Infrastruktura kluczowa dla sukcesu
Rozwój "mini lotnisk" i vertiportów jest niezbędny dla wprowadzenia taksówek latających. Przykładowe lotnisko w Coventry, ustanowione jako dowód koncepcji, pokazuje, jak może wyglądać przyszłość miejskiej mobilności. Urban Air Port, firma stojąca za projektem, podkreśla, że kluczowe będzie zlokalizowanie hubów transportowych w centrach miejskich, aby taksówki latające stały się dostępną i wygodną opcją dla szerokiej publiczności. Ambitne plany rządu na 2026 rok i później zwiastują początek nowego rozdziału w miejskim transporcie, gdzie taksówki latające mogą zrewolucjonizować sposób, w jaki przemieszczamy się po miastach.
Źródło : BBC