ERS-2 wraca na Ziemię
Aktywność słoneczna oraz gęstość atmosfery ziemskiej mogą wpłynąć na trajektorię i zachowanie satelity podczas jego wejścia do atmosfery. Chociaż większość szczątków satelity powinna spłonąć w atmosferze, niektóre fragmenty mogą spaść na Ziemię. ESA zapewnia jednak, że nie będą one zawierać żadnych substancji szkodliwych i najprawdopodobniej wpadną do oceanu.
ERS-2: Ważny satelita obserwacyjny
ERS-2, wystrzelony w kosmos w 1995 roku, przez lata zbierał cenne dane dotyczące pokrywy lodowej, temperatury oceanów i powierzchni Ziemi. Po zakończeniu misji, zgodnie z decyzją ESA, satelita został przygotowany do deorbitacji, aby uniknąć zanieczyszczania przestrzeni kosmicznej. Mimo możliwości fragmentacji satelity i spadku jego szczątków na Ziemię, szanse na to, że ktoś zostanie ranny, są minimalne - wynoszą mniej niż 1 do 100 miliardów.
Śledzenie powrotu ERS-2 do atmosfery ziemskiej dostarcza naukowcom cennych danych dotyczących zagrożeń związanych z kosmicznymi śmieciami oraz technik zarządzania nimi. Wraz z powrotem satelity ERS-2 do atmosfery ziemskiej kończy się pewien etap jego misji. Mimo że większość satelity spłonie, a ewentualne fragmenty mają niewielkie szanse na uderzenie w Ziemię, warto zauważyć znaczenie jego pracy przez lata. Dzięki jego działalności naukowcy mogli lepiej zrozumieć naszą planetę. Choć kończy się jego misja, pozostawił on ważny ślad w badaniach kosmosu.
This is ERS-2 satellite as it falls towards Earth's atmosphere on Feb. 14, 2024. Its fiery reentry is expected to take place on Wednesday, February 21 at 10:19 am. ET (15:19 GMT), plus or minus 19 hours.
— Massimo (@Rainmaker1973) February 20, 2024
This uncertainty is due to the "influence of unpredictable solar activity,… pic.twitter.com/GgwzSD0ItE
Źródło: RMF 24, X, Ego-Man